Opinie o PKS Polonus

Najgorszy przewoźnik

Kilkakrotnie korzystałam z usług firmy polonus, nigdy nie było problemu, ale to co dziś miało miejsce przeszło moje oczekiwania. Waśnie podróżowałam kursem nr 9065 relacji Krynica Zdrój Warszawa. Już na początku ciśnienie podniósł mi kierowca pakując bagaże, że nie po to on się uczýł, żeby teraz dżwigać walizki. Kolejna sprawa to toaleta, oczywiście zamknięta. Nie rozumiem po co polonus reklamuje się jako firma, która zapewnia pasażerom komfort jazdy ( m.in. posiada toalety), ale tylko posiada.Wiele osób starszych, ale nie tylko ( w tym również ja) potrzebuje częściej korzystać z toalety niż 1 raz na 3,4 godz. Byłam w tej szczęśliwej sytuacji, że wysiadałam w Radomiu. Nie wiem, co zrobiłabym na miejscu pasażerów, którzy na postoju właśnie w tym mieście udali się na dwoŕzec i okazało się, że i tam niestety WC zamknięte. Na pytanie dlaczego toaleta w autobusie jest zamknięta, kierowca odpowiedział: bo jest zamknięta. Jeszcze jedna rzecz- wydaje mi się, że porządku jeśli chodzi o bagaże powinien pilnować sam kierowca. Nie wiedział on, gdzie są jakie bagaże, ludzie wstawiali jak chcielì i gdzie chcieli. Podsumowując firma naprawdę powinna zadbać o podwyższenie jakości swoich usług i kultury niektórych kierowców do pasażerów. W przeciwnym razie mocno się zastanowię, czy będę chciała kolejnym razem skorzystać z " takiego komfortu"

Nie mili kierowcy, zawsze opóźnienia, w autobusach w zimę zimno a w lato gorąco. Przystanki nie są ogłaszane, toaleta podczas podróży zamknięta a na podróż 6 godzin przewidywany postój 5 minut. Odradzam

Dzień dobry. Chciałam podzielić się swoim doświadczeniem ku przestrodze innych klientów firmy Polonus. Z wyprzedzeniem zarezerwowałam przejazd do Lwowa dla trzech przyjaciół. O godzinie 3.10 rano miał odbyć się przejszd, który nie doszedł do skutku. Było to 3.01. Po wielogodzinnym oczekiwaniu na mrozie i braku żadnych informacji od przewoźnika zwróciłam się do okienka o zwrot środków ponieważ ostatecznie przewoźnik się nie pojawił. Tak więc wraz osobami oczekującymi nie zostaliśmy poinformowani o odwołanym przejeździe i musieliśmy czekać na mrozie do rana. Pani w okienku powiedziała, że takie przypadki mają miejsce często i jest to norma. Dodatkowo nie chciano zwrócić pieniędzy od razu za przejazd, tylko drogą internetową. Po miesiącu oczekiwania na środki zgłosiłam reklamacje ponownie i odesłano mnie do przewoźnika go.euro ( go-ero jest pośrednikiem w sprzedaży biletów, więc logiczne jest, że dlaczego niby miałaby być winna strona go-euro). Jeśli autobus nie przyjechał do Warszawy, bo kierowca sprzedał bilety na miejscu wyjazdu (prawdopodobnie już w Gdańsku) i nie chciał sprawdzić kupionych biletów przez Internet a w Warszawie w ogóle się nie zatrzymał bo po co? Generalnie nie rozumiem, jak to jest możliwe ?? i jak działa ta firma?? Możliwe, że go-euro jest pustą firmą skoro nie odpowoadają na kontakt i ma sprawić aby zapomnieć o winie i zadośćuczynieniu przewoźnika Polonus, mimo tego że na bilecie napisane jest, że sprzedawcą jest Polonus. I co najciekawsze po wpisaniu maila z reklamacją okazało się, że odpowiada automat, że zrobią co w ich mocy tak szybko jak to możluwe. Tymczasem osoba, z którą kontaktowałem się telefonicznie z działu reklamacji twierdziła, że sprawę zgłosiła jednakże nie było żadnych informacji i pieniądze do dziś nie wróciły a mój telefon podczas próby kontaktu został zablokowany. Jako wieloletni klienty firmy Polonus tym bardziej jesteśmy rozgoryczony, że bilety zostały zakupione u przewoźnika Polonus, a w dniu przejazdu na Dworcu Zachodnim w okienku zostały pobrane dane do odwołanych biletów z informacją, że środki wrócą w ciągu 3 dni, tymczasem do dziś środków nie zwrócono. Czy ktoś ma podobne doświadczenia i może mi pomóc???

Od jakiegoś czasu polonus puszcza na trasie do Warszawy małego busa ludzie siedzą w nim jak sardynki w puszcze z narażeniem życia jeśli jeszcze raz zobaczę coś takiego dzwonię i zgłaszam na policję

Skandalicznie dlugi czas oczekiwania na weryfikacje platnosci payu, chorendalnie droga infolinia (za 3 minuty rozmowy zaplacilem ponad 10 zł). Konsultant belkotal cos niewyraznie do sluchawki i potrafil pomoc tylko tyle: prosze sprawdzic spam, proszę poczekac 3 dni!, moze bilet sam dojdzie na skrzynke.

Ok,moze i bilety sa tanie ale...nie dajmy z siebie zrobic bydla wpakowanego do blaszanej puszki. Brak klimatyzacji,brak toalet,brak dobrej i zyczliwej obslugi...ktory my mamy wiek? Albo czemu nadal tak blisko nam do PRLu?...Na trasie Polska-Ukraina polecam innych przewoznikow-ceny podobne a komfort podrozy 10razy lepszy!!!

Bardzo niemiły kierowca na trasie Kępno-Kudowa Zdr. godz.13:40. Nie dość ze autobus miał opóźnienie ok.30min to kierowca nie pomoże z bagażem i odnosi sie bardzo niemiło. Wrocław

Skandaliczny poziom obsługi klienta. Przewoźnik kpi sobie z pojecia punktualności. Na relacji Warszawa - Ruciane podstawiona 30 letnia Setra bez klimatyzacji w czasie 30 stopniowych upałów. NIE POZDRAWIAM WAS PKS POLONUS WY DZBANYJACO PLACO

Jeżdżę Polonusem juz 5 roku. I z każdym rokiem kierowcy są coraz gorsi. A największymi problemami dla nich stanowią bilet sms oraz bagaż. Nigdy nie wiadomo, czy ten bagażnik mam otworzyć sobie sam czy kierowca. Raz kierowca zbulwersował się na mnie, że stoję z torba i czekam aż mi otworzy, a mam robić to sam, inna sytuacja to ja otworzyłem bagażnik i kierowca się na mnie darł, że nie powinienem tego robić. Niby można mieć teraz te bilety sms, ale jaki to jest problem dla kierowców, że muszą to czytać, odhaczać na kartce i to im schodzi tyle czasu. Ostatnio wsiadając do autobusu kierowca nie chciał zaakceptować mojego biletu w telefonie, bo stwierdził, że za jego czasów nie było takich rzeczy i on się na tym nie zna.

Oferta super. Na piśmie. Podczas ponad 10g podróży toaleta była nieczynna. W końcu jeden z kierowców łaskawie wskazał mi PŁATNĄ toaletę na jednym z postojów.O światło trzeba było się też prosić. A poza tym poziom zwracania się do pasażerów... "na przystanek" i "choćże". Czy ja jestem psem albo jakąś smarkulą,żeby się tak do mnie zwracać?! Może nie wyglądam na 33,ale takie traktowanie to już gruba przesada! Zdecydowanie odradzam tę linię! Bilet za 30zł

Tragedia, najgorszy przewoźnik z jakim miałam do czynienia.Pomimo posiadanego biletu, na którym widnieje wyraźna informacja, że w przypadku braku nr miejsca mam gwarantowane dowolne miejsce siedzące, takiego miejsca miejsca dla mnie nie było. Kierowca był tak arogancki, że z ironią zaproponował, że sam ustąpi miejsce. Na prawdę nie po to robiłam rezerwację tydzień wcześniej, żeby jechać 40 km na stojaka. Zwrócę się oczywiście z oficjalną skargę nie do dyrekcji, bo jeśli przy tyłu negatywach nie ma reakcji, to pewnie bez sensu, tylko do właściciela (prezesa). Może jemu zależy na klientach. Ja w każdym razie już na pewno nie skorzystam i będę szczerze odradzala wszystkim.

Firma pokazuje brak szacunku dla klienta. Zamieszcza możliwość zakupu internetowego biletu, który ma gwarantować miejsce siedzące, po czym, okazuje się, że takowego nie ma, co jest dla mnie równoznaczne z oszustwem.Poziom kierowców, niejednokrotnie dno i wodorosty. Chamstwo i słoma wychodzi z butów. Radzę omijać szerokim łukiem. WadyChamstwo kierowcy w stosunku do pasażera.Oszukiwanie klientów.

Witam,Autobus na trasie Lwów -Warszawa, Nowy Rok, wieczór, mimo czekania dwóch godzin na dworcu w ogóle się nie pojawił. Nie muszę dodawać, że był to nowy rok i byl problem z dotarciem do domu...jakaś masakra. Oczywisice trzeba było wracać czymkolwiek przez granicę i na raty- były to droga przez męke i doprowadziło do spożnienia się do pracy. Oczywisiće zero jakiejkolwiek informacji. Napisałem reklamację z prosbą o zwrot biletów i odszkodowanie. Zobaczymy jak się zachowają,

Tanio = słaba jakość, dewiza "Polonusa" na trasie Warszawa - Lwów. Mały bonus- ktoś mądrze pomyślał i nakleił litery nieprzepuszczające światło. Brudne grzejniki, połamane klapki zamykające dla pasażerów klimatyzację. Nie polecam.

Autobus przyjechał opóźniony o ponad 40 minut na zwróconą uwagę, że przez to opóźnienie nie zdążymy przesiąść się w Gdańsku pan chowający bagaże stwierdził, że ma to w dupie, był strasznie oburzony, że wymagamy punktualności skoro kupujemy bilet dużo wcześniej. Mąż został wyzwany od najgorszych i najgorszym językiem np od kurwy. Po opuszczeniu pojazdu kierowca groził mu pobiciem, ale na szczęście byli tam inni pasażerowie. Po raz pierwszy i ostatni korzystam z usług tej firmy i wszystkim będę to odradzać.

Jakość obsługi na bardzo niskim poziomie. Kierowca robił problem z biletu na telefon, narzekają na brak informacji mimo że pasażer nie ma wpływu na treść biletu na telefon. Łaskawie pozwolono mi zająć miejsce po pokazaniu faktury, której wcale nie jestem zobowiązana pokazać. Zarówno obsługa pasażerów jak i system generowania biletu na komórkę wymagają natychmiastowej poprawy.

Trasa dalekobieżna na zewnątrz 30 stopni, a w autobusie żadnego nawiewu "bo się zepsuł". Radzę podstawiać autobusy z możliwością obniżenia temperatury w środku, sama prawie straciłam przytomność. Nie wiem czy chcieliby państwo o poważniejszą "awarię" zdrowotną.Wadykiepski kontakt

Tragiczna firma. Kontakt masakra, ciężko coś załatwić. Jakość usług bardzo słaba. POLSKI BUS LEPSZY!

Podróżuję pksami bardzo często i Polonus wyróżnia się na tle innych pksów. Autobusy są wygodne i wydają się być nowoczesne. Poza wszystkim cenie to, że z tą firmą dotrę z małej miejscowości do Warszawy czy innych większych miast w pobliżu mojej małej wioski. Ceny biletów nigdy mnie nie przeraziły a często trafiam na miłe niespodzianki, szczególnie, gdy wybieram się do sanatorium w Rymanowie.